Sprawa tzw. kredytów frankowych nabiera impetu. Przypomnijmy, że chodzi o kredyty, które na masową skalę udzielane były przez banki komercyjne w latach 2003 – 2011, a potocznie nazywane są kredytami frankowymi bądź walutowymi. Chodzi o tzw. kredyty indeksowane, a więc waloryzowane kursem waluty obcej, oraz o kredyty denominowane w walucie obcej, w przypadku których kwota kredytu w umowie wyrażana jest w walucie obcej, lecz kredyty są wypłacane i spłacane w złotych polskich. Różnica miedzy tymi dwoma rodzajami kredytów w gruncie rzeczy nie jest duża, natomiast problem z tego rodzaju kredytami polega na tym, że banki zastosowały skomplikowane mechanizmy przeliczania kredytów i rat kredytowych na waluty obce, czym naruszyły art. 385(1) Kodeksu cywilnego przez wprowadzenie do umów konsumenckich niedozwolonych postanowień umownych (tzw. klauzul abuzywnych). Banki naruszyły w ten sposób równowagę kontraktową i uzyskały nieuzasadnione korzyści. Przełomowy był wyrok Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej z dnia 3 października 2019 r. w sprawie C-260/18, Dziubak przeciwko Raiffeisen Bank International AG, w którym potwierdzono, że nieuczciwy charakteru niektórych warunków umowy kredytu indeksowanego do waluty obcej może prowadzić do unieważnienia umowy kredytowej. Wskazano wtedy również, że zawarte w umowach nieuczciwe postanowienia umowne nie mogą być zastąpione przepisami ogólnymi polskiego prawa cywilnego , a więc jeżeli po usunięciu nieuczciwych postanowień charakter i główny przedmiot tego rodzaju umów ulegnie zmianie, to może dojść do unieważnienia całej umowy kredytowej. W przypadku nieważności umowy kredytowej powstaje obowiązek zwrotu wzajemnych świadczeń. Inną możliwością jest pozostawienie umowy, ale już bez nieuczciwych postanowień, czyli tzw. konwersja kredytu frankowego na złotowy z przyjęciem stałem lub zmienne stopy procentowej (tzw. odfrankowienie). Nie wszystko w sprawie kredytów frankowych jest już jasne. Wszyscy czekają jeszcze na uchwałę składu całej izby Cywilnej Sądu Najwyższego w związku z pytaniem skierowanym przez Pierwszego Prezesa Sądu Najwyższego Małgorzatę Gersdorf na początku 2021 r. (wniosek BSA I-4110-4/20). Niemniej jednak wiele już wyjaśniono i sądy powszechne przestały mieć opory, aby unieważniać umowy kredytowe.
Warto dodać, że całkowita spłata kredytu nie przekreśla możliwości stwierdzenia nieważności umowy i dochodzenia świadczeń od banku. W przypadku kredytów niespłaconych jest możliwość wystąpienia do sądu z wnioskiem o zabezpieczenia powództwa przez zawieszenie obowiązku spłaty kredytu do czasu rozstrzygnięcia sprawy kredytu frankowego przez sąd.
W przypadku kredytów zaciąganych przez przedsiębiorców sprawa jest znacznie trudniejsza, bo nie mogą oni powoływać się na regulację dotyczącą klauzul abuzywnych, która chroni konsumentów, aczkolwiek sprawy kredytów frankowych zawieranych w ramach prowadzonej działalności gospodarczej nie są bez szans – w listopadzie 2021 r. zapadł pierwszy wyrok, w którym stwierdzono nieważność umowy frankowej zawartej w ramach działalności gospodarczej.
Kancelaria Długosz Legal zajmuje się kredytami frankowymi. Zachęcam do kontaktu. Kancelaria przeprowadzi bezpłatną analizę umowy kredytowej pod kątem obecności w niej niedozwolonych postanowień umownych (klauzul abuzywnych). Wystarczy przesłać skan umowy na adres: dlugosz@dlugosz.com.pl
Dalsze informacje na ten temat kredytów frankowych znajdą Państwo na stronie: https://www.dlugosz.com.pl/specjalizacje/kredyty-frankowe/ Zachęcamy do zapoznania się z nimi.
W przypadku pytań lub wątpliwości prosimy o kontakt z radcą prawnym dr hab. Tomaszem Długoszem
Tel: +48 501 029 349
Email: dlugosz@dlugosz.com.pl
Kontynuując korzystanie z witryny, zgadzasz się na stosowanie plików cookie. Więcej informacji
The cookie settings on this website are set to "allow cookies" to give you the best browsing experience possible. If you continue to use this website without changing your cookie settings or you click "Accept" below then you are consenting to this.